Nie jeden młody zazdrości im kondycji, poczucia humoru i chęci do zabawy. Nie jeden młody nie wytrzymałby tyle czasu na parkiecie w nieustannym tańcu, co oni. O kim mowa? O seniorach z gminy Długołęka, którzy już po raz dziewiąty bawili się na organizowanych przez wójta balach.
Bale seniora na stałe wpisały się do kalendarza gminnych imprez w Długołęce. Tegoroczna frekwencja tylko potwierdziła, jak bardzo celnym pomysłem okazała się ich organizacja. W sumie na ośmiu balach bawiło się łącznie ok. 800 seniorów. Pomysłodawcą imprezy jest wójt Iwona Agnieszka Łebek. – Widzieć jak bawią się najstarsi mieszkańcy, ile mają w sobie sił i chęci do wspólnego tańczenia i śpiewania to naprawdę niespotykane doświadczenie. Panowie są bardzo szarmanccy i nie pozwalają za długo siedzieć kobietom przy stołach. Najstarszy uczestnik balu miał 92 lata – mówi z uśmiechem wójt gminy. Organizatorzy zapewniają seniorom bezpłatny dojazd na zabawę, powrót do domu, wyżywienie a także oprawę muzyczną. – Dobrze, że pani wójt pamięta o nas. Może i jesteśmy już dziadkami, ale bawimy się, jak nie jeden młodzieniec – mówi jedna z seniorek. Tradycją podczas balów jest uhonorowanie wieloletnich małżeństw medalami od prezydenta RP oraz dyplomami od pani wójt. Seniorzy otrzymują również drobne upominki za aktywne uczestnictwo w konkursach. Szkoda, że kolejne bale dopiero za rok, ale po drodze na seniorów z gminy czeka jeszcze wiele innych atrakcji.
Adrian Walczyk