Przez ostatnie dwa tygodnie gościliśmy w naszej gminie dwoje stażystów z partnerskiego miasta Sarny. O wrażeniach z pobytu w Długołęce opowiadają Anna Maletska i Wiktor Chomicz.
Jak minęły wam dwa tygodnie w Długołęce? Czym się zajmowaliście?
Wiktor Chomicz: To był dla nas bardzo intensywny czas. Z jednej strony poznaliśmy specyfikę pracy urzędu gminy oraz innych jednostek, z drugiej mieliśmy możliwość zwiedzenia gminy i poznania wielu wartościowych ludzi. Dowiedzieliśmy się m.in. w jaki sposób pozyskiwać zewnętrzne środki, jak współpracujecie z mediami, jakimi dysponujecie narzędziami komunikacji z mieszkańcami oraz jak wygląda u was realizacja inwestycji. Spotkaliśmy się z kierownikami urzędy, którzy opowiedzieli nam o pracy swoich wydziałów. Najwięcej czasu spędziliśmy w Punkcie Informacji Europejskiej, bo temat środków unijnych jest dla nas w chwili obecnej najważniejszy.
Anna Maletska: Będąc tutaj mieliśmy okazję spotkać wielu wspaniałych ludzi i uczestniczyć w wyjątkowych wydarzeniach. Jesteśmy bardzo wdzięczni za organizację naszego czasu wolnego. Zwiedziliśmy Wrocław, objechaliśmy całą gminę, uczestniczyliśmy w warsztatach ceramicznych oraz spotkaliśmy się z wieloma fantastycznymi ludźmi.
Co wyniesiecie z tej dwutygodniowej delegacji?
Wiktor Chomicz: Przede wszystkim zobaczyliśmy duże możliwości, jakie otwiera Unia Europejska. Urzędnicy pokazali nam w jaki sposób pozyskiwać środki zewnętrzne. Mieliśmy również okazję zobaczyć efekty prac w terenie. Pierwszy raz byłem u was 8 lat temu. Dzisiaj widzę zupełnie inną gminę. Rozbudowaliście mnóstwo dróg oraz kanalizację, postawiliście żłobek dla dzieciaczków, macie piękną siedzibę urzędu, wyremontowane szkoły, boiska i coraz więcej firm dookoła. Jestem pod ogromnym wrażeniem jak szybko idziecie do przodu. Co ważne nie koncentrujecie się tylko na centrum a na wszystkich miejscowościach. Staramy się na bieżąco śledzić wasz profil na Facebooku i widzimy jak wiele się u was dzieje. To jest naprawdę piękne i trzeba brać z tego przykład.
Anna Maletska: Staż w Długołęce wywarł na mnie ogromne wrażenie. Praca w urzędzie jest bardzo dobrze zorganizowana. Tworzycie zgrany zespół, który pracuje na rzecz swoich mieszkańców. Doskonale wykorzystujecie możliwości, jakie daje Unia Europejska, co przekłada się na liczbę inwestycji. Dysponujecie świetnymi warunkami pracy i profesjonalną kadrą. Każdy pracownik ma dostęp do dobrego sprzętu, czego u nas niestety brakuje. Jestem pod wrażeniem waszych pomysłów na promocję regionu. Gadżety, imprezy, gazeta i Facebook – wygląda to naprawdę świetnie. Mam nadzieję, że część pomysłów uda nam się wcielić w życie na Ukrainie.
Jakie wspólne działania udało się wam ustalić na przyszłość?
Wiktor Chomicz: Pierwszą sprawą jest wymiana doświadczeń ludzi młodych. Bardzo nam zależy na stworzeniu takich struktur demokratycznych wśród młodzieży na Ukrainie. Pierwszym krokiem będzie zaproszenie przedstawicieli MRG Długołęka do nas , żeby wymienić się pomysłami. Udało nam się również spotkać z Agencją Rozwoju Aglomeracji Wrocławskiej. Mamy w planie realizację wspólnego projektu, który ma na celu zwiększenie atrakcyjności inwestycyjnej Ukrainy. Projekt pozwoli nam również poprawić standardy usług dla mieszkańców i poprawę naszego wizerunku. Kolejnym przedsięwzięciem będzie zaproszenie zagranicznych wolontariuszy do Sarn, dzięki wsparciu stowarzyszenia Semper Avanti. Żeby doszło to do skutku musimy spełnić jeszcze kilka wymogów, nad czym będziemy pracować.
Co zrobiło na was największe wrażenie podczas pobytu w Polsce?
Wiktor Chomicz: Najbardziej ujęła mnie polska gościnność. Polacy są bardzo otwartymi ludźmi. Na waszych twarzach prawie zawsze widać uśmiech. Jesteście bardzo troskliwi i przyjacielscy. Przez dwa tygodnie, które spędziliśmy w Długołęce nie mieliśmy czasu się nudzić. Zawsze ktoś przy nas był. oprowadzał po ciekawych miejscach, odpowiadał na nasze pytania, rozmawiał z nami. Polacy często pytali nas o obecną sytuację na Ukrainie – jak jest naprawdę i czy jesteśmy bezpieczni. To naprawdę budujące, że ma się przyjaciół, którzy się o ciebie martwią i troszczą.
Anna Maletska: To moja pierwsza wizyta u was i muszę przyznać, że jestem pod ogromnym wrażeniem. Poznałam tu fantastycznych ludzi, z którymi zamierzam utrzymać dłuższy kontakt. Jesteście bardzo uśmiechniętym narodem i otwartym na gości. Bardzo dziękujemy pani wójt Iwonie Agnieszce Łebek za zaproszenie i organizację naszego stażu, kierownikom wydziałów za pokazanie waszej codziennej pracy, w szczególności pani Dagmarze Parfanowicz. Dziękujemy również rodzinie, która nas ugościła w swoim domu i wszystkim osobom, które były blisko nas i dzięki którym czuliśmy się jak w domu.
Rozmawiał Adrian Walczyk