Choć święta Bożego Narodzenia już za nami, wczoraj w Brzeziej Łące znowu mogliśmy poczuć wigilijną atmosferę. Była wspólna modlitwa, dzielenie się opłatkiem, wiejskie wypieki oraz…wykonanie „Gdy śliczna panna” Iwony Agnieszki Łebek z drobną pomocą mieszkańców.
Spotkanie odbyło się w świetlicy, która specjalnie na tę okazję została świątecznie wystrojona. Stoły były nakryte białymi obrusami, przy wejściu gości witała oświetlona choinka, a na ścianach wisiały własnoręcznie robione „wyszywanki” – jednym słowem, było bardzo nastrojowo. Dobry humor dopisywał wszystkim. Po ciepłym poczęstunku rozpoczęło się wspólne kolędowanie. Pani wójt zademonstrowała swoje wokalne umiejętności, śpiewając „Gdy śliczna panna” z drobną pomocą mieszkańców. – Było bardzo rodzinnie i takie było nasze zamierzenie. Na twarzach gości rysował się szczery uśmiech, więc chyba wszystkim się podobało – mówiła Elżbieta Świerczyńska, sołtys Brzeziej Łąki. – W świetlicy spotykamy się w każdą środę i śpiewamy we wspólnym gronie – wtórowała jej pani z koła gospodyń wiejskich. Po raz kolejny Brzezia Łąka udowodniła, że jest miejscem, w którym nudzić się nie można.
Adrian Walczyk