Znany i niezwykle popularny artysta, aktor – Jacek Fedorowicz – odwiedził Długołękę. W urzędzie gminy spotkał się z mieszkańcami, opowiadając historię swojego życia oraz promując książkę pt. „Ja, jako wykopalisko”. Występ felietonisty przyciągnął tłumy, bo sympatycy talentu pana Jacka wypełnili salę konferencyjną urzędu gminy po brzegi. – Skończyłem studia plastyczne, ale z przekąsem mówiłem zawsze o sobie, artysta-malarz – żartował satyryk. Przez sporą część spotkania opowiadał o kulisach swojej kariery, przygodzie z telewizją, a także przedstawił genezę powstania książki. – Obiektywnie mogę powiedzieć, że to bardzo dobra pozycja. Dlaczego? Bo teksty, które w niej przedstawiłem, przeczytałem dopiero po 40 latach. Powstały jeszcze na początku lat 70-tych, kiedy jedno z wydawnictw chciało je wydać. Wtedy się nie udało, ale doczekałem tego momentu. Zawsze marzyłem, by mieć swoją książkę i się udało – przekonywał Jacek Fedorowicz, który w pewnym momencie zaprosił publiczność do dyskusji. Kto zatem w czwartek odwiedził UG w Długołęce, mógł nie tylko od znanego aktora wziąć autograf i kupić książkę, ale również z nim porozmawiać, a pytań było naprawdę sporo.