Pierwszy dzień czerwca powinien skłaniać nas, dorosłych, do refleksji. Bo któż nie czekał na to święto licząc na miłą niespodziankę? Dziś nasi najmłodsi mają swoje święto. Cieszą się, że pamiętamy o nich. Jeśli, oczywiście, pamiętamy.
Dlatego chciałabym dziś życzyć wszystkim dzieciakom – i tym rozpieszczanym i tym mniej szczęśliwym – żeby cieszyły się życiem i mogły spełniać swe marzenia.
W tym dniu nie można zapomnieć jednak o nas – dorosłych. Dlatego także im pragnę życzyć, by czasem mogli zaznać dziecięcej radości z najmłodszymi. A także, by wciąż pamiętali jedną z mądrych myśli: „Człowieka należy oceniać po tym, co w nim najlepsze: jak ciężko pracuje, jak wierny jest swoim poglądom i jak bardzo kocha swoje dzieci”.
Dodano: 1 czerwca, 2012